Well, if you're travelin' in the east country fair

Marcin

Witam!!! Świetnie, że powstało to forum. Jakoś w Polsce Dylan nigdy nie był w sposób właściwy doceniony... Szkoda. Zastanawiam się często, co jest tego powodem. Mając świadomość co znaczy On np. w USA czy w Anglii dziw bierze... Może dziewiczo rozpocznę dyskusję na ten właśnie temat... Serdeczne pozdrowienia dla amatorów wyżyn... Marcin

Dawidsu

Moim zdaniem fani Dylana jakoś się... kryją. Razz

Albo Bob nie jest u nich numerem 1. Dlatego buszują po np. forach Dżemu itp.
Jest jeszcze jedna opcja... są tak hardkorowi, że siedzą w wigwamie i słuchają winyli. Smile

Mr.Tambourine

Może powodem, albo chociaż jednym z powodów jest panujący w czasach wzmożonej aktywności Dylana, ustrój w Polsce. Jak wiadomo komunizm nie był przychylny zachodnim artystom. Może zachamowało to popularność Dylana w Polsce, przecież kupić jego albumy było rzeczą niemożliwą. Dopiero późniejsze pokolenie zainteresowało się Bobem, już po upadku komunizmu na poważnie, a późniejsze, czyli dzisiejsze z powodu napływu nowej fali muzyki nie miało okazji słuchać Dylana.

Marcin

Jednak rozpatruje to w nieco innej kategorii... Dla mnie Dylan to niekwestionowany nr 1 jeśli chodzi o wpływ na ogólnie pojętą muzykę rockową w ogóle. Więc nie mogę pojąć, dlaczego Polskę zawsze omijało słodkie poczucie tej świadomości:) W innych krajach (nawet u naszych najbliższych sąsiadów) Dylan jest uważany za kogoś wyjątkowego, a nie tylko za twórcę Blowin' In The Wind... Uważam, że w Polsce Dylan jest zupełnie niepoznany i niedoceniony.

Pacio

Dorzucę jeszcze jeden klocek do układanki. W sferze muzycznej Bob nie był i nie jest Bogiem (a przynajmniej takie jest moje zdanie). Żeby docenić twórczość Dylana trzeba zagłębić się w lirykę jego tekstów. A bez bardzo dobrej znajomości języka angielskiego i zachodniej kultury jest to zadanie bardzo trudne. W czasach największej popularności Roberta mało kto mógł poszczycić się takimi umiejętnościami w naszym kraju. Lepszym wyborem byli Beatlesi, Rolling Stonesi, czy Doorsi - u nich można było przynajmniej podelektować się muzyką.

Marcin

No i właśnie, że nie:) Boję się zaczynać filozofowania, ale jeśli przez chwilę uznać, że najlepszym wyznacznikiem prawdziwie wartościowej muzyki jest prawda, to Bob nie ma sobie równych w autentyczności wyrażenia. Takie mam przynajmniej wrażenie. Zwłaszcza jak słucham Jego ostatnich koncertów. Natomiast są jeszcze przynajmniej dwa aspekty, które wyróżniają Dylana właśnie jako muzyka. 1. Fakt nagrania miliona płyt do których w zasadzie sam napisał wszystko, a cały bez mała muzyczny światek korzystał z Jego pomysłów (wiadomo przesadzam, ale coś w tym jest...). 2 Uwielbiam Jego interpretacje właśnych kawałków... Co koncert to inaczej - tak od 40 ponad lat! No to takie dwie uwagi wstępne. pozdro[/i]

Pacio

W zupełności się z tobą zgadzam. =) Nie rozumiem tylko skąd to "nie" na początku twojego posta - nie widzę żadnych sprzeczności między naszymi "wywodami". =)

Marcin

Dear Pacio!!! Smile

Moje "nie" odnosiło się do Twojej opinii na temat "muzyczności" Dylana. Być może kategoria Boga to nie jest najlepszy sposób na określania wartości muzycznej grajków Smile

, nie mniej jednak usiłowałem zaprotestować, gdyż dla mnie mr Bob jest pierwszorzędnym muzykiem. Najwyższa półka. A co do tekstów - to jak najbardziej masz rację.

Matt_BlueSky

Witajcie! Jestem nowym forumowiczem tutaj i nie wiem komu pierwszemu dziękować- Bogu czy administratorowi za to, że zostało w Polsce stworzone jedyne forum o fenomenalnym i pod każdym względem wspaniałym artyście, który zwie się Bob Dylan. Smile

Pozdrawiam wszystkich, którzy w dobie dwudziestego pierwszego wieku umieją słuchać naprawde dobrej muzyki

Dawidsu

Powoli na forum przybywa użytkowników. Liczymy, że uda się poszerzyć grono fanów dobrej muzyki (a może Dobrej Muzyki? Razz

). Oby tak dalej!

Matt_BlueSky

Proponuję stworzyć czat, albo przynajmniej odwiedzić mój na polchacie przedział hobby nazwa Bob Dylan Smile

Pacio

Można umówić się na jakąś konkretną godzinę i spotykać na czacie np. co tydzień. Co wy na to? Piątek 20:00?

Matt_BlueSky

Świetna propozcyja! Zadowolimy się moim czatem czy coś stworzycie?

Pacio

Ja tam jestem usatysfakcjonowany. =) Może potem razem zrobimy coś nowego.

Matt_BlueSky

Czytałem, że Dylan w tym roku kupił po kryjomu posiadłość w Północnej Szkocji na pierwotne nazwisko Zimmerman. Planuje się tam przeprowadzić razem z bratem Davidem, o którego istnieniu słyszę dopiero pierwszy raz. Wiecie coś o tym?